O Kancelarii

Kancelaria Adwokacka zawsze kierowała i kierować się będzie zasadą, że najważniejsze pomiędzy Klientem, a adwokatem jest wzajemne zaufanie. Z kolei, najwyższa lojalność oraz wzajemna życzliwość, jako wartości szczególne i zawsze uniwersalne, połączone z nowoczesnością metod działania Kancelarii Adwokackiej stanowią swoistą gwarancję właściwej, a zarazem oczekiwanej przez każdego Klienta pomocy prawnej.

Aktualności

12.09.2014
Przesunięcia majątkowe między małżonkami

W niniejszym opracowaniu omówiony zostanie istotny problem praktyczny, który sprowadzić można do odpowiedzi na pytanie, czy w czasie trwania wspólności ustawowej dopuszczalne jest rozporządzanie przez małżonków poszczególnymi składnikami majątku wspólnego na rzecz majątków odrębnych każdego z małżonków? Zagadnienie to, choć niezmiernie kontrowersyjne do dnia dzisiejszego, zostało rozstrzygnięte przez Sąd Najwyższy w uchwale 7 sędziów z dnia 10 kwietnia 1991 roku, III CZP 76/90.

Otóż jak wskazał Sąd Najwyższy w w/w uchwale:

W orzecznictwie Sądu Najwyższego zarysowały się dwa przeciwstawne stanowiska. W szczególności w uchwale z dnia 16 stycznia 1964 r. III CO 64/63 (OSNCP 1964, z. 11, poz. 220), wydanej pod rządem Kodeksu rodzinnego z dnia 27 czerwca 1950 r. (Dz. U. Nr 34, poz. 308 ze zm.) Sąd Najwyższy stwierdził, że małżonek może w czasie trwania wspólności majątkowej rozporządzić na rzecz drugiego z małżonków przedmiotem należącym do wspólnego majątku; rozporządzenie takie nie stanowi majątkowej umowy małżeńskiej; do jego ważności wystarczy zachowanie formy przepisanej dla danej czynności prawnej. Podobną tezę zawiera wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 1967 r. I CR 296/66 (OSNCP 1968, z. 7 poz. 125), zawierający stwierdzenie, że pogląd ten jest aktualny także pod rządem Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego z dnia 25 lutego 1964 r. (Dz. U. Nr 9, poz. 59 ze zm.).

Pogląd przeciwny wyrażony został w postanowieniu z dnia 6 czerwca 1975 r. III CRN 134/75 (OSNCP 1976, z. 6, poz. 136). w którym Sąd Najwyższy stwierdził, że w czasie trwania wspólności ustawowej żadne z małżonków nie może żądać podziału majątku dorobkowego, ani w drodze umowy, ani przez sąd; nie jest również możliwe zbywanie prawa do majątku wspólnego na rzecz drugiego z małżonków, jako prowadzącego w istocie do zniesienia wspólności ustawowej. Wyraźnie zaś pogląd ten został sformułowany w nie opublikowanej uchwale z dnia 28 stycznia 1988 r. III CZP 86/87, w której Sąd Najwyższy przyjął, że w czasie trwania wspólności ustawowej nie jest dopuszczalne rozporządzanie przez małżonków poszczególnymi składnikami majątku wspólnego na rzecz majątków odrębnych każdego z małżonków.

Rozważanie przedstawionego zagadnienia z punktu widzenia dopuszczalności podziału majątku wspólnego w czasie trwania wspólności majątkowej jest zbędne, bowiem w tym względzie nie powstały wątpliwości ani w judykaturze, ani w doktrynie. Artykuł 35 k.r.o. jednoznacznie stanowi bowiem, że w czasie trwania wspólności ustawowej żadne z małżonków nie może żądać podziału majątku wspólnego. Jest to konsekwencją w szczególności tego, że wynikająca ze wspólności majątkowej małżeńskiej współwłasność jest współwłasnością łączną, a więc udziały w niej małżonków nie są określone. Podział majątku wspólnego, w rozumieniu przepisów o wspólności ustawowej o zniesieniu współwłasności jest zaś definitywnym rozliczeniem między małżonkami, stosownie do wielkości udziałów, w zakresie praw majątkowych, które weszły w skład majątku wspólnego. W związku z tym rozporządzanie przez małżonka przedmiotem wchodzącym w skład majątku wspólnego, na rzecz majątku odrębnego drugiego z małżonków, nie jest podziałem tego majątku wspólnego. Zatem udzieleniu twierdzącej odpowiedzi na przedstawione pytanie nie stoi na przeszkodzie przytoczony. Sprzeczne z tym przepisem, i w konsekwencji nieważne, będą jedynie takie czynności prawne między małżonkami, odnoszące się do składników majątku wspólnego, których treść i cel wskazują, że zmierzają do - w powyższym znaczeniu - podziału majątku wspólnego w czasie trwania wspólności ustawowej, bądź stanowią rozporządzenie udziałem, który w razie ustania wspólności przypadnie małżonkowi w majątku wspólnym lub w poszczególnych przedmiotach należących do tego majątku.

Rozważając przedstawione zagadnienie w aspekcie przepisów kodeksu rodzinnego i opiekuńczego normujących zarząd majątkiem wspólnym należy przyjąć szerokie znaczenie pojęcia zarządu tym majątkiem. Zarząd ten obejmuje całokształt dotyczących majątku wspólnego czynności prawnych oraz działań faktycznych, a wśród nich czynności, których treścią jest zarówno zobowiązanie się do zbycia prawa majątkowego stanowiącego składnik majątku wspólnego, jak i przeniesienie takiego prawa na inną osobę. Kodeks rodzinny i opiekuńczy dopuszcza zatem, w ramach zarządu majątkiem wspólnym, dokonanie na podstawie przepisów kodeksu cywilnego, czynności rozporządzających dotyczących konkretnych składników tego majątku. Istnieją zatem podstawy do przyjęcia, że rozporządzeniu przez małżonka, w czasie trwania ustawowej wspólności majątkowej, przedmiotem wchodzącym w skład majątku wspólnego, na rzecz drugiego z małżonków za jego zgodą, nie sprzeciwiając się art. 36-40 k.r.o., regulujące zarząd majątkiem wspólnym.

Za przyjęciem takiego poglądu przemawiają dalsze jeszcze argumenty: obowiązujące prawo nie przewiduje żadnych - związanych z zawarciem małżeństwa - ograniczeń zdolności małżonków do czynności prawnych, a w szczególności czynności prawnych z zakresu kodeksu cywilnego; małżonkowie powinni mieć prawo dysponowania majątkiem wspólnym w formach dozwolonych przez prawo. Niezrozumiały byłby zakaz zbywania składników majątku wspólnego na rzecz majątku odrębnego jednego z małżonków, skoro małżonkowie mogą swobodnie zbywać składniki majątku wspólnego na rzecz osób trzecich. Instytucja wspólności ustawowej ma służyć przede wszystkim małżonkom a nie osobom trzecim; rozporządzenie przez małżonka przedmiotem wchodzącym w skład majątku wspólnego na rzecz majątku odrębnego drugiego z małżonków, w czasie trwania wspólności majątkowej, nie może być traktowane jako umowa majątkowa małżeńska w znaczeniu użytym w art. 47 i n. k.r.o. Odnosi się ono bowiem do konkretnego, indywidualnie oznaczonego przedmiotu (przedmiotów) majątku wspólnego i nie znaczy, że w przyszłości przedmioty majątkowe tego samego rodzaju mają należeć do majątku odrębnego. Celem zaś umowy majątkowej małżeńskiej jest ustalenie zasad, według których kształtować się mają wzajemne stosunki majątkowe małżonków, a więc uregulowanie - w granicach dozwolonych przez prawo - istnienia i zakresu wspólności majątkowej. Dał temu wyraz Sąd Najwyższy w powołanej uchwale z dnia 16 stycznia 1964 r. III CO 64/63. Gdyby wyłączyć dopuszczalność wymienionego rozporządzenia, to należałoby założyć konieczność uprzedniego zniesienia wspólności majątkowej małżeńskiej, a następnie ponowne jej ustanowienie, gdyby małżonkowie chcieli nadal pozostawać w takiej wspólności majątkowej; bezzasadna jest podnoszona obawa, że w drodze przedmiotowych kolejnych rozporządzeń nastąpi likwidacja wspólności majątkowej. Do jej powstania i istnienia nie jest bowiem potrzebna substancja majątkowa; wspólność ta istnieje nawet wówczas, gdy w danej chwili nie obejmuje żadnych składników majątkowych.

Jednocześnie trzeba jednak podkreślić, że kodeks rodzinny i opiekuńczy przewiduje wprawdzie możliwość szerokiego, swobodnego kształtowania przez małżonków (przyszłych małżonków) ustroju majątkowego małżeńskiego, jeżeli jednak przyjęli oni ustrój wspólności majątkowej (ustawowy lub umowny), to ze wszystkimi tego konsekwencjami. Dlatego o tym, co stanowi dorobek, rozstrzygają obowiązujące przepisy, jeśli ich stosowanie nie zostało wyłączone umową majątkową małżeńską. Przynależenie do majątku wspólnego określonego nabytego przedmiotu jest wynikiem samego działania ustawy. Nie można więc przypisywać decydującego znaczenia oświadczeniu małżonków stwierdzających, że dany przedmiot do takiego majątku nie należy, albo stwierdzeniu jednego z małżonków, że nabywa go tylko dla siebie lub tylko dla drugiego z nich; tym bardziej nie należy utożsamiać takiego oświadczenia z przeniesieniem na drugiego z małżonków uprawnień do danego przedmiotu, wynikających ze wspólności ustawowej, ani też bez dalszych przesłanek przyjmować tego oświadczenia jako innej czynności, jak np. darowanie współmałżonkowi funduszów przeznaczonych na pokrycie kosztów nabycia tego przedmiotu.

Z tego wynika, że małżonkom żyjącym w ustroju wspólności ustawowej wolno rozporządzać wzajemnie przedmiotami majątkowymi należącymi do majątku wspólnego, chyba że rozporządzenia te miałyby praktycznie biorąc skutek niedopuszczalnego w czasie trwania wspólności podziału tego majątku, zabronionego przez art. 35 k.r.o. Jeżeli natomiast chodzi o rozporządzenie wzajemne nie mające takiego skutku, to kodeks rodzinny i opiekuńczy nie zawiera zakazu ich dokonywania, ani wyraźnego, ani domniemanego. Wprost przeciwnie, z jego art. 50 wynika, że uznaje on za dopuszczalne włączanie do wspólności przedmiotów, które do niej nie należą, skoro reguluje skutki prawne takiego włączenia z punktu widzenia ochrony wierzyciela. Kodeks ten natomiast nie stanowi nic o sytuacji wyłączenia przez małżonków, na rzecz ich majątków odrębnych, przedmiotów majątkowych objętych wspólnością, bo takie wyłączenie praw wierzycieli nie narusza. Także i przepisy o zarządzie majątkiem wspólnym nie zawierają żadnych zakazów w tym przedmiocie.

Zatem, w czasie trwania ustawowej wspólności majątkowej dopuszczalne jest rozporządzenie przez małżonka przedmiotem wchodzącym w skład majątku wspólnego na rzecz majątku odrębnego drugiego małżonka.

Dariusz Grabarczyk - adwokat.