O Kancelarii

Kancelaria Adwokacka zawsze kierowała i kierować się będzie zasadą, że najważniejsze pomiędzy Klientem, a adwokatem jest wzajemne zaufanie. Z kolei, najwyższa lojalność oraz wzajemna życzliwość, jako wartości szczególne i zawsze uniwersalne, połączone z nowoczesnością metod działania Kancelarii Adwokackiej stanowią swoistą gwarancję właściwej, a zarazem oczekiwanej przez każdego Klienta pomocy prawnej.

Aktualności

26.11.2013
Zachowek. Problemy praktyczne. Miarkowanie zachowku

Procesy o zapłatę zachowku są coraz częstsze. Wynikają one zazwyczaj z faktu, że spadkodawca w testamencie rozporządził całością swojego majątku na rzecz określonej osoby (dalszego krewnego albo nawet osoby formalnie obcej) i milczeniem pominął osoby najbliższe (np. zapisał on cały spadek jednemu dziecku w testamencie, pomijając pozostałe dzieci lub żonę).

W nauce prawa (w czysto akademickich rozważaniach) podkreśla się, że swoboda dysponowania majątkiem za życia, na przykład w formie darowizn, czy swoboda testowania pozwalająca na dowolne dysponowanie majątkiem w testamencie na wypadek śmierci mogą prowadzić do pokrzywdzenia osób najbliższych spadkodawcy, które zresztą czasem przyczyniają się do tworzenia lub powiększania majątku spadkowego. Stąd też osoba fizyczna ma przynajmniej moralny obowiązek wspierania rodziny, w tym też pozostawienia im korzyści ze spadku. Jednakże o tym kto, jakie i na jakich zasadach otrzyma korzyści po zmarłym, decyduje ustawa. Można więc twierdzić, że w kręgu rodziny zmarłego istnieją osoby, którym pozostawienie korzyści jest obligatoryjne w zakresie określonym w ustawie.

Pomijając, czy wskazane wyżej czysto teoretyczne rozważania doktryny są trafne (choć sądzić należy, że to wola spadkodawcy winna być decydująca) opowiedzieć należy się za wypracowanym już stanowiskiem Sądów, iż w określonych sytuacjach zachowek należny uprawnionemu może zostać zmniejszony (zmiarkowany).

Zgodnie z art. 991 § 1 k.c. zachowek należy się zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z ustawy.

Zgodnie zaś z art. 5 k.c. nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony.

Wskazany wyżej przepis art. 5 k.c. zawiera ogólną regulację zakazującą każdemu nadużywania prawa podmiotowego, które formalnie mu przysługuje. Przepis ten został umieszczony w części ogólnej kodeksu cywilnego, a zatem odnosi się nie do jednego, konkretnego prawa podmiotowego, ale dotyczy wszystkich praw, do których zastosowanie ma część ogólna kodeksu cywilnego. Zgodnie z tym przepisem nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony.

Oba kryteria nadużycia prawa zaliczane są do klauzul generalnych. Gdy chodzi o zasady współżycia społecznego to w szerszym znaczeniu jest to całokształt norm moralnych, obyczajowych i zwyczajowych, a także reguł prawnych obowiązujących w społeczeństwie. W węższym znaczeniu są to normy moralne odnoszące się do zachowań wobec innych osób. Natomiast kryterium sprzeczności z klauzulą społeczno-gospodarczego przeznaczenia prawa jest cel prawa podmiotowego, który powinien być osiągnięty. Jeżeli zastosowanie danego przepisu nie prowadzi do założonego celu, istnieje sprzeczność między użytkiem czynionym z prawa a społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa.

Należy także krótko przypomnieć, że stan nadużycia prawa wywołuje ściśle określone konsekwencje prawne. Po pierwsze, odmowę udzielenia ochrony prawnej działaniom lub zaniechaniem podmiotu uprawnionego. Po drugie nadużycie prawa jest zachowaniem bezprawnym.

Skoro zaś stan nadużycia prawa prowadzi do redukcji bądź unicestwienia prawa podmiotowego, rozstrzygnięcia w tej materii wymagają z jednej strony ostrożności, a z drugiej wnikliwego rozważenia wszystkich aspektów konkretnego wypadku. Zasady współżycia społecznego w rozumieniu art. 5 k.c. są bowiem pojęciem pozostającym w nierozłącznym związku z całokształtem okoliczności danej sprawy i w takim całościowym ujęciu wyznaczają podstawy, granice i kierunki jej rozstrzygnięcia w wyjątkowych sytuacjach, które przepis ten ma na względzie (vide: wyrok SN z 22 listopada 1994, II CRN 127/94, Lex 82293).

W orzecznictwie sądowym przyjmuje się, że roszczenie o zachowek w konkretnym przypadku może być uznane za sprzeczne z art. 5 k.c. (vide: P. Książak, Zachowek w polskim prawie spadkowym, Lexis Nexis, Warszawa 2010, s. 353-361 i podane orzecznictwo). Analiza orzeczeń prowadzi do wniosku, że chodzi o wypadki wyjątkowe, w szczególności przy uwzględnieniu drugiej z wymienionych w art. 5 k.c. klauzul, a mianowicie zasad współżycia społecznego. Pierwsza z klauzul w niniejszej sprawie nie wchodzi w rachubę, ponieważ powódka realizuje swoje prawo podmiotowe zgodnie z jego przeznaczeniem.

Specyfika roszczenia o zachowek polega na tym, że przyznanie prawa do zachowku służy urzeczywistnieniu obowiązków moralnych, jakie spadkodawca ma wobec osób najbliższych. Etyczny charakter instytucji zachowku ma zatem wpływ na ocenę roszczenia z punktu widzenia zasad współżycia społecznego o których mowa w art. 5 k.c. Chodzi mianowicie o to, że ocena ta jest w tej sytuacji zaostrzona, co prowadzi do konkluzji, iż do nadużycia prawa będzie mogło dojść jedynie wyjątkowo, w przypadkach szczególnie rażących (vide: T. Justyński w glosie do wyroku SN z 7 kwietnia 2004, IV CK 215/03, PiP 2005 nr 6 s. 111-115).

Konkludując, miarkowanie (zmniejszanie) wysokości zachowku jest możliwe w procesie, jednak, aby do niego doszło należy wykazać, że osoba korzystająca z prawa do zachowku w istocie je nadużywa. Wymaga to naprowadzenia w procesie różnych wniosków dowodowych na wskazaną okoliczność oraz prawidłowe sformułowanie żądania (stanowiska procesowego). Pamiętać należy, że domniemywa się, że osoba korzystająca z należnego jej prawa postępuje moralnie oraz zgodnie z zasadami współżycia społecznego. Rolą zwalczającego zachowek jest zaś obalenie tego domniemania. Bez obalenia tego domniemania Sąd żądanie powoda o zapłatę zachowku oczywiście uwzględni.

Zespół Kancelarii Adwokackiej